piątek, 19 lutego 2016

TORT BEZOWY :)



Od jakiegoś czasu chodził za mną torcik bezowy .. W końcu jest :) 
Mój piękny , choć nie do końca taki jaki bym chciała , ale nie jest on pierwszy i ostatni , więc następny będzie typowy Pawłow :) 
Zapraszam , bo nie jest trudny w wykonaniu  - za to bardzo smaczny :) 
   Co nam będzie potrzebne :





4 duże białka w temp. pokojowej -albo 5 małych
szczypta soli,
220 g cukru- cukier puder,
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej,
1 łyżeczka octu -albo soku z cytryny,

Na krem:

200 g śmietanki 36 proc.
200 g mascarpone
skórka starta z jednej cytryny
1 łyżka cukru pudru
oraz:
200 g malin lub innych owoców :) 
listki mięty do ozdoby.....


..... Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.. Na 2 blaszki kładziemy papier do pieczenia , i rysujemy na środku okręgi ok. 20 cm... każdy taki sam ...Białka ubijamy ze szczyptą soli , pod koniec ubijania dodajemy stopniowo cukier , ocet i mąkę :) Masa musi być lśniąca i gęsta .... U bite białka wykładamy na nasze odrysowane okręgi na papier do pieczenia - kształtujemy bezę ..
Wkładamy do piekarnika i zmieniamy temperaturę na 120 stopni...Pieczemy ok 1,5 godziny....Po tym czasie wyłączyć piekarnik , uchylić , zostawić naszą bezę  do  wysuszenia i ostudzenia ..

Krem : 

Mascarpone i kremówkę mieszamy razem .. Miksujemy do momentu gładkiego kremu ..Dodajemy cukier puder i skórkę cytrynową ... 
......Kremem przekładamy nasze bezowe placki .. Dekorujemy i polewamy np.. sosem :) Podajemy po nałożeniu kremu .. Czasem jest tak że torcik nie może stać dłużej niż 2 dni .. 
Ja pozostawię go na trzy , żeby sprawdzić co będzie się z nim działo :) Nie omieszkam was poinformować :) 

................... Smacznego ....... Beata :) 











2 komentarze:

  1. Beatko podziwiałam go już na Kuchni z uśmiechem ale nie mogę oprzeć się pokusie i tutaj wyrazić swoje uznanie dla twojego talentu. Piękny po prostu :)

    OdpowiedzUsuń